oj za bylego to dopiero sie dzialo puste mury,bo byly wazniejsze niz ludzie. Odlecieliscie od zycia, ludzie wlasnie tak wygladaja a nie w gajerkach, audicach, na nartach w alpach. takie jest zycie w lubaniu. Wtedy jednak POpaprancy nie szczekali bo rzadzil swoj.Oj krotka pamiec, pewnie korytka juz brakuje. Klamiecie jak Tusk-Pinokio z Vatem, ze po 3 latach wroci do 22%. Tylko okradacie przedsiebiorcow i jak pozniej maja sobie radzic i wystawiac licznie swoje produkty w trecie jak tusk z vincentem okradaja ich z zarobionych ciezka praca pieniedzy ? jestescie rozowi do szpiku kosci.

Zero reklamy, zero rozgłosu, brak ludzi, organizacja do niczego. Przepraszam- w pewnym momencie były tłumy, ale szkoda, że przy stoisku z chińszczyzną, która wystawiała się na JARMARKU RĘKODZIEŁA.

Próby ożywienia tretu to taki żart prawda??? Czy ożywienie ma polegać na wtłoczeniu w jednej gablocie 30 lalek i nazwaniu to wystawą? Czy może dzieci siedzące w trecie w stanie bardzo dziwnym? A może tym ożywieniem są osoby pijące tanie nalewki? Jeśli to ma być ożywieniem, to zapewne kolejnym krokiem będzie to, że wreszcie władzę uzmysłowią sobie, że zamykanie tzw. galerii o godz. 18-tej jest złym sposobem na ożywienie. Chyba, że o takie ożywienie chodzi...

Ach rocky zapewne masz rację. Po twoich słowach przypomniały mi się czasy minione, kiedy to Polska telewizja kręciła ujęcia z festiwali piosenki radzieckiej w Zielonej Górze. Tam też były zawsze pełne widownie. I nie miało tutaj znaczenia to, że nie był to ten festiwal i że montowano, albo kierowano kamerę tak, aby było pełno nawet, jeśli było pusto. Jeszcze raz przepraszam, że śmiałem nic nie widzieć, choć kamera widziała. Pewnie to, że wielu moich znajomych też nic nie widziało też nie ma znaczenia, bo i oni zapewne przyszli w nieodpowiednim momencie. Ważne jest to, że widzą władzę i przedstawienie dalej trwa…, Co do tego, co robiono za poprzednika nie wypowiem się, bo nie wiem. Wiem tylko, że tak słabe imprezy i nijakie pokazują, do jakiej bylejakości jesteśmy przyzwyczajani patrz dni miasta. Ach i jeszcze raz wybaczcie za marudzenie.

wazne ze cos sie dzieje w ogole i ze sa proby ozywienia tretu. Za Rowinskiego i PO-paprancow byla tam cisza ze mozna bylo uslyszec muche w locie.

…więc ja tam też byłem, ale chyba i kamera i Pani z Tretu widzieliśmy inne imprezy. Ja widziałem pusty Tret, znudzone panie sprzedające coś tam, coś tam, a no i pana z ŁCR, który robił zdjęcia aby móc udokumentować kolejny ,,sukces”. Szkoda, że nie ma nikogo, kto pokazałby jak to naprawdę wyglądało oraz jak to wyglądało dzisiaj po jarmarku(śmieci czekające zapewne na nową ustawę śmieciową)! Pozdrawiam wszytkach, którym się podobało i wybaczcie, że śmiało mi się nie podobać.