|
Zamiast odcinka autostrady A4 od Krzyżowej do Zgorzelca kierowców wracających na święta do domu czekają korki w Wykrotach. Na autostradę poczekają co najmniej do marca a i tak wówczas ma być otwarta tylko jej część.
Tutaj, w Wykrotach być może już za cztery miesiące będzie można wjechać na autostradę aby przejechać nią... 29 kilometrów.
Wykonawcy obu odcinków autostrady, od Krzyżowej do Wykrot i od Wykrot do Zgorzelca, dostali zgody na przesunięcie terminu oddania inwestycji. Pierwszy odcinek wykonawca może oddać do sierpnia przyszłego roku, drugi – do lipca. Pozornie 29 – kilometrowy fragment od Krzyżowej do Wykrot zwany odcinkiem B jest prawie gotowy. W zeszłym tygodniu wylano ostatnie 400 metrów betonu. Problem w tym, że beton, aby związać, musi "odstać" 28 dni i dopiero wtedy można zacząć prace wykończeniowe. - Te prace to m.in. wykonanie oznakowań poziomych, które będą na autostradzie robione w technologii grubowarstwowej i naklejane na jezdni – mówi Joanna Wąsiel, rzecznik wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Do tego potrzebne są odpowiednie warunki atmosferyczne, musi po prostu być ciepło. Bez oznakowania nie można dopuścić autostrady do ruchu, więc otwarta zostanie w pierwszym kwartale 2009 roku. - To tak naprawdę zależy od woli wykonawcy, odcinek B jest prawie ukończony i można by było zrobić nawet oznakowanie tymczasowe malowane - twierdzi jedna z osób pracujących przy inwestycji. Inwestycja od początku napotykała problemy, w maju z odcinka A na dwa tygodnie zabrano maszynę do wylewania betonu, jedną z trzech pracujących w Polsce. Sprzęt wrócił na teren budowy po dwóch tygodniach. Kolejny problem to to, że z połówki drogi nie będzie jak zjechać na drogę krajową nr 4 a na ciąg dalszy autostrady, czyli odcinek A z Wykrot do Zgorzelca, trzeba będzie czekać do lata. Rozwiązaniem będzie tymczasowy zjazd z odcinka B na krajową czwórkę w Wykrotach. - Lada dzień zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie zjazdu przy moście w tej miejscowości i, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace przy budowie zjazdu mogłyby się rozpocząć nawet w tym roku – mówi Joanna Wąsiel. - Taki zjazd mógłby zostać oddany razem z odcinkiem B i stanowić rozwiązanie zastępcze do czasu otwarcia odcinka A.
W Wykrotach od dłuższego czasu z powodu przebudowy krajowej "czwórki" ruch odbywa się w systemie wahadłowym, do świąt sytuacja się nie zmieni. Zmieni się jedynie długość korków.
Wykonawcy starali się skutecznie o przedłużenie terminu oddania autostrady, bo mieli do tego prawo, gdyż zmieniono zakres prac. To skutek decyzji środowiskowych, które wymusiły budowę 17 dodatkowych ilości przejść dla zwierząt a także okresów ochronnych wycinki drzew i opóźnień w wykupie gruntów pod autostradę. Kolejna przyczyna opóźnień, to konieczność przeprojektowania dwóch mostów (pozwolenie na budowę wykonawca otrzymał dopiero 4,5 miesiąca po rozpoczęciu kontraktu). Pierwotnie wykonawców inwestycji miano wybrać jesienią 2005 roku, jednak Urząd Zamówień Publicznych wielokrotnie unieważniał postępowania przetargowe. Budowa 51,4 km fragmentu betonowej, docelowo płatnej autostrady A4 rozpoczęła się dopiero w kwietniu 2007 roku.
Wielka inwestycja Budowany odcinek autostrady A4 ma 51,4 km długości. Koszt budowy to 317, 5 mln euro. Od Krzyżowej i połączenia z autostradą A18 do Wykrot droga ma 29 km. Na odcinku Zgorzelec – Wykroty ma mieć długość 22 km, przy czym 1,7 km fragment drogi od granicy do Zgorzelca już istniał (przeprowadzona miała zostać tylko modernizacja), a 20,3 km trzeba było dopiero wybudować. Oprócz samej drogi powstało także wiele obiektów. Jednym z najważniejszych na tym odcinku jest most wantowy nad autostradą w Wykrotach, który znajdzie się w ciągu drogi krajowej nr 4. Autostrada jest częścią jednego z Europejskich Korytarzy Transportowych, który przebiega z zachodu na wschód, od granicy z Niemcami przez przemysłowe tereny południowej Polski. Budowa odcinka Zgorzelec – Krzyżowa jest ważnym etapem, ponieważ umożliwi wreszcie połączenie granicy z Niemcami, z istniejącą autostradą A4. Na pewno wpłynie to na rozwój transportu międzynarodowego (A4 wejdzie w skład trasy E40), oraz umożliwi odciążenie mocno zakorkowanej obecnie (szczególnie w okolicach Bolesławca) drogi krajowej nr 4.
https://
 |
Przystanek v Porajów
ktore wynosza okolo 80% calosci wartosci projektu
i teraz bedzie na tym zarabiac
wystarczylo wygrac w toto lotka miec 30 milionow zlotych wziasc na 2 tyle kredyt a za unijna kase wybudowac sobie autostrade przecierz to paranoja
zeby palcic ......
rozumiem opłaty pobierac od ciezarowych
ale za co maja placic osobowki
jak dobrze zauwazycie w ciagu drogi krajowej nr 4 powstaja nowe cpn dlaczego dlatego ze ruch prawdopodobnie nie zmaleje na tym odcinku drogi w przypadku płatnej autostrady koncerny naftowe raczej nie sa glupie i likuja rozsoadnie w te punkty ktore beda dostatecznie dochodowe
wiec paltna autostrada to zadne rozwiazani ani udogodninie dziekuje wam za to ja bynajmniej nie bede nia jezdzil z bolesławca do zgorzelca biorac pod uwage ze odcinek ten drogi krajowej w krotce zostanie zmodernizowany i przebydowany co poprawi szybkosc i przepuystowosc tej drogi
dziekuje ja
jazabek waclaw
trener 2 klasy