https://
Napadli na listonoszkę |
Informacje z regionu - Bolesławiec |
Piątek, 13 marca 2009 08:48 |
Policjanci schwytali już obu mężczyzn, którzy w czwartek w Parzycach chcieli okraść listonoszkę. Jeden z napastników zagroził kobiecie nożem, kiedy dostarczała listy do domów położonych w pobliżu wiejskiego boiska. Chciał jej wyrwać torbę. Kobiecie pomogli mieszkańcy Parzyc. Obaj sprawcy to mieszkańcy gminy Nowogrodziec. Grozi im kara do 12 lat więzienia. Listonoszka była w samochodzie gdy podszedł do niej mężczyzna z nożem w ręku. Zaczęła krzyczeć i nacisnęła także klakson w samochodzie. To przyciągnęło uwagę mieszkańca Parzyc, który wybiegł z domu i podbiegł do auta. Kiedy krzyknął, napastnik zaczął uciekać, a świadek zdarzenia ruszył w pościg. Mężczyzna, który chciał okraść listonoszkę uciekał w stronę drogi krajowej nr 4. - Przebiegł przez "czwórkę" między pędzącymi samochodami, nie chciałem ryzykować i w tym miejscu skończyłem go ścigać - mówi świadek zdarzenia. Napastnik uciekł w stronę drogi wiodącej z Parzyc do Kierżna, gdzie w samochodzie czekał na niego wspólnik. Odjechali zielonym fordem fiesta. Dzięki szybkiej reakcji policji, jednego z napastników schwytano krótko po napadzie, drugiego w piątek. - Mężczyźni w wieku 22 i 19 lat to mieszkańcy gminy Nowogrodziec -mówi mł. asp. Adriana Szajwaj, rzecznik bolesławieckiej policji. - Za rozbój każdemu z nich grozi kara do 12 lat więzienia. Do bolesławieckiego sądu wkrótce trafią wnioski o areszt tymczasowy dla sprawców. Listonoszka nie odniosła żadnych obrażeń, a pieniądze i listy zostały ocalone. Poczta nie może ujawnić jaką kwotę pieniędzy kobieta miała przy sobie. - Listonoszka zachowała się bardzo profesjonalnie i odważnie - mówi Krystyna Politacha, rzeczniczka dolnośląskiej Poczty Polskiej. - Cieszy nas bardzo również profesjonalizm policji, która bardzo szybko i skutecznie zareagowała. Dziękujemy również świadkom, którzy pomogli naszej pracownicy. Nowe informacje na ten temat znajdziesz TUTAJ. Odsłon: 560 Komentarze (1)
Napisz Komentarz
https://
|
a dla pani listonoszki i pana M. z Parzyc gratulacje za postawę.